| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Motylek
Oszałamiający Ogórek
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lipno
|
 Wysłany: Śro 17:12, 17 Sty 2007 |
|
|
Nie niegadam z nim, kontakt sie urwał.
A szkoda...nawet fajnie sie mi z nim gadało.
Mówi sie trudno. Faceci są jak autobusy - jak nie ten to następny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Maggie
Fanatyczka
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków
|
| Wysłany: Śro 18:44, 17 Sty 2007 |
|
|
Ach, te netowe znajomości...
Nie zawsze cud, miód i orzeszki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ecstasy
Mariolka Kiepska
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Wto 19:45, 25 Wrz 2007 |
|
|
mam pare netowych znajomosci. jedna dosc mozno na mnie wyryla pietno. przyszedl, dlugo staral sie o moje zaufanie, a potem.. zranil i to dosc moco. i wcale nieejden raz.
z internetem jak z rzeczywistoscia. mozesz spotkac i tu i tu wariatow jak i wartosciowych ludzi.kluczem jednak jest to,aby zachowac wszelka ostroznosc przez dluzszy czas. i nie ufac tak od razu. sama uwazam,ze jesli ktos ma rowno pod sufitem to to zrozumie i da mi czasu tyle ile bede potrzebowac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nitka
Broniąca Praw Chomików
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osw ;]
|
| Wysłany: Czw 11:14, 27 Wrz 2007 |
|
|
Zgadzam się całkowicie z Ecstasy. Osobiście też miałam taka historię, że przez neta z przyjaciółką poznałyśmy trzech chłopaków (to był sylwester) no i potem utrzymywałyśmy z nimi kontakt i po ponad roku (byli z tego samego miasta co my) doszło do spotkania. W sumie fajni kumple byli, ale znajomość długo się nie utrzymała.
Jeden z nich w którym się przyjaciółka zakochała znalazł dziewczynę i zerwał z nami kontakt. Potem gdy z nią zerwał z nów się do nas oszywał. Sytuacja powtarzała się parę razy i tak to do dziś dnia trwa. Właśnie całkiem niedawno znalazł mnie na fotce i zagadał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ecstasy
Mariolka Kiepska
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 17:01, 27 Wrz 2007 |
|
|
przynajmniej z nia zerwal kontakt. ja poznalam pzez neta chlopaka dla ktorego mialam byc klinem,ale koniec koncow stweirdził, ze jestem the ebst jako przyjaciolka. przebolalam, bo troche sie zadurzylam, ale ok. a potem znow zazcal mnie podrywac i znow koncu stwierdzil,ze popelnil blad. i sytuacja sie taka powtarzala,ze polotra roku. za kazdym razem bylo mi trudniej, a wkoncu - zerwalam z nim kontakt. i to bylo najlepsze co moglam zrobic 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
