Forum Dirrty Girls Strona Główna
 Strona glówna  •  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Galerie  •  Rejestracja  •   Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj 
Miłość - chłopcy - dojrzewanie. Wasze problemy i Nasza pomoc 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dirrty Girls Strona Główna -> Problemy Nastolatek.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor
Wiadomość
Soui Fong
Oszałamiający Ogórek



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:39, 13 Lip 2006  

Dobra... Sprawa jest taka... Mam ciężką anemię, nie będę tłumaczyć co to jest, bo chyba wszyscy to wiedzą, ale ostatnio, nawet po lekkim uderzeniu zaczynają mi się robić w tym miejscu siniaki... Moja matka, a jest lekarzem, powiedziała, że może to oznaczać, że mam białaczkę...
A na białaczkę się umiera... Sad
Tylko, że ja za żadną cholerę nie pójdę do szpitala się przebadać, bo jeszcze usłyszę, że jestem przypadkiem nie do odratowania czy coś... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola :)
Fanka Mody na Sukces



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: A po co Wam to?! ;>

PostWysłany: Pią 10:05, 14 Lip 2006  

... Soui Fong ja cię proszę idź do szpitala sie przebadzać!
Masz mamę która jest lekarzem i jak ci powiedziałą że to oznaka białaczki to ja na twoim miejscu poszla do tego szpitala. Ja nie lubie szpitali... Ale warto iść, a nóż okaże się że to nie białaczka...
Co do anemi... ech... wiem jedynie że to jest niedokwistość czy coś takiego. Kieydśrodizce myślieli że ja mam ją bo marnie wyglądałam...


Soui Fong ... nie wiem co ci powiedzieć... ale proszę cię idź się przebadać!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soui Fong
Oszałamiający Ogórek



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:56, 14 Lip 2006  

Tylko, że tu chodzi o to, że nie chcę iść, bo boję się, że wezmą mi powiedzą: "Przykro nam, masz góra dwa lata..." Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izia
Twoja babcia



Dołączył: 11 Cze 2006
Posty: 581
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie kredki bambino.

PostWysłany: Sob 20:35, 15 Lip 2006  

maggie napisał:
Myślicie czasami o swoich byłych chłopakach? Którzy wciąż coś dla Was znaczą?

Czasem, a tak wogule to chciałam się was spytać czy mieliście taką sytuację że jakiś chłopak robił sobie z was żarty typu że chciał z wami chodzić, mówił że was kocha, albo chodziliście z jakimś chłopakiem dla jaj??Albo on z wami dla jaj?? hmm?? :p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola :)
Fanka Mody na Sukces



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: A po co Wam to?! ;>

PostWysłany: Sob 20:51, 15 Lip 2006  

Ech... są tacy co sięzakładają z innymi swoimi kumpalmi że poderwą laskę i że z nią będą chodzić. Tacy są głupi faceci!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hhgjhjhj
Marian Paździoch



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:33, 15 Lip 2006  

Soui Fong napisał:
Tylko, że tu chodzi o to, że nie chcę iść, bo boję się, że wezmą mi powiedzą: "Przykro nam, masz góra dwa lata..." Sad


Na białaczkę nie zawsze się umiera. Naprawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola :)
Fanka Mody na Sukces



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: A po co Wam to?! ;>

PostWysłany: Sob 22:17, 15 Lip 2006  

Trzeba przeszczep szpiku kostnego...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Majka
Mariolka Kiepska



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:36, 16 Lip 2006  

Soui Fong napisał:
Tylko, że tu chodzi o to, że nie chcę iść, bo boję się, że wezmą mi powiedzą: "Przykro nam, masz góra dwa lata..." Sad



Dziwczyno, na co ty czekasz?!
Nie boj sie, idz!!!
Jak bedziesz tak czeakc, to pozniej bedzie juz za pozno na ratownie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soui Fong
Oszałamiający Ogórek



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:12, 20 Lip 2006  

Heh... Już pobrali mi krew do badania... Co nie było dośc miłe, bo pielęgniarka była istotą o niezwykłym wyczuciu i wbijała mi tą igłę trzy razy... A wrrr...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hhgjhjhj
Marian Paździoch



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:13, 22 Lip 2006  

Daj znać, jak będą wyniki
Daje buzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Fanatyczka



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

PostWysłany: Pon 21:17, 31 Lip 2006  

Soui Fong, koniecznie powiedz co Ci jest, jak wrocisz od lekarza.
Bo isc musisz! I nie tylko pobrac krew..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spontaniczna
Oszałamiający Ogórek



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:10, 03 Gru 2006  

wiecie... jestem tu nowa... i nie swiem jak zaczac...:/ sprobuje opisac wszystko od poczatku i jak najmniej zagmatwanie...Wink
a wiec... moj bart w tamte wakacje rok temu mial 18... poznalam tam jego kolego z podstawowki... tez mial 18 lat... wiadomo jak na imprach jest... troche mi sie wypilo i zasnelam u niego na kolanach... wymienilismy sie numerami... pisalismy duzo... W koncu nadeszla taka noc ze przyszedl do mnie i poprosil zebym wyszla... wyszlam przez okno... stalismy przed moim domem gadalismy... w koncu powiedzial ze ma dziewczyne... zaboalao bo mi sie podobal.. ale to jeszcze nie byla milosc... poszlismy sie przejsc na plaze,... tam mnie pocalowal... mial dziewczyne ale chyba mu to nie prseszkodzilo... ucieklam bo sie troche sploszylam... potem widzielsmy sie tylko w szkole.. do swoojej studniowki byl z dziewczyna i potem zerwal... wiedzial ze go kocham... bo mu pare razy mowilam... nic wtecy nie mowil... chyba nie wiedzial co... potem przyszly wakacje i przychodzil do mnie czesto w nocy... calowalismy sie... nie mielsmy swoich polowek... miedzy nami byl taki uklad na luzie... nieby jestesmy ale jednak nie... bolalo mnie to bo go kochlam... pare razy mi mozil ze mu sie podobam i snie mu sie ale nigdy mnie o chodzenie nie poprosil... wiec mi przeszlo... choc osattnio nic miedzy nami nie bylo to w moje imineiny nas ponioslo i po 4 miechach znowu sie calowalismy... probowalam zerwac z takim ukladem... ale on na mnie tak dziala...
chcialabym z nim byc ale on mowi ze nie chce miec dziewczyn bo tylko same klopoty... dziwne ale mial kilka w miedzy czasie... jak mielismy takie dluzsze przerwy... niby juz go nie kocham ale mam te slabosc do niego... tylko jak sie jej pozbyc??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maggie
Fanatyczka



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1623
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków

PostWysłany: Pon 17:28, 04 Gru 2006  

Lubisz go? Jak bardzo? Kochasz jeszcze? Odpowiedz sobie na te pytania. O czy przeszkadza Ci coś, że jesteście ze sobą przyjaciółmi, ale nie parą?
Spróbuj go zrozumieć. Nie wyszło mu z dziewczynami, więc teraz będąc lojalnym, nie chce ich ranić, a tym samym woli cierpieć jako singiel.
Znam już jeden taki przykład - mojego byłego. Cóż, on zrobił tak samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paola :)
Fanka Mody na Sukces



Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 5635
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: A po co Wam to?! ;>

PostWysłany: Pon 20:13, 04 Gru 2006  

Hmm... Droga Spontaniczna...
Masz słabość do tego chłopaka ale... ale jak to możliwe?
Możesz przecież powiedzieć NIE!
Nie kochasz go jak sama napisałaś.. więc w czym problem?
Ale zastanów się... co on może od ciebie oczekiwać jeżeli całuję się z tobą
i nie chce chodzić z tobą... Jeszcze dzwiniejesz dla mnie jest to... że jak chodzi
z dziewczyną to całował się z tobą.. To robił on nie fair w stosunku do tamtej dziewczyny... Ja jakbym byłą na twoim miejscu odpuściłabym... Zastanowiłabym się
czy to naprawdę ma sens...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spontaniczna
Oszałamiający Ogórek



Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 9:56, 09 Gru 2006  

Droga Paola!
To jest tak... Ja juz odpuscilam daaawno.... Ale on wciaz, pisze do mnie i dzwoni,
a ja zawsze sie daje nabrac ze to na zwykly film czy herbate... Ostatnio jak dzwoni to nie odbieram, a jak na gg pisze to wylaczam sie na niewidoczny... Chyba tak najlepiej... bo w tej chwili mam kogos innego w glowie... Uśmiech
TEn ktos o tym wie, ale nie ostatnio mi powiedzxial "nie wiem jak zaczac te rozmowe i nie wiem jak ona ma sie skonczyc"... wiec chyab moge miec nadzieje;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dirrty Girls Strona Główna -> Problemy Nastolatek. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4
   
 
Opcje 
Zezwolenia Opcje
Kto jest na Forum Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Kto jest na Forum
 
Jumpbox
Kto jest na Forum
Skocz do:  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Theme FrayCan created by spleen & Download
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin