mój chłopak jest..

lotka

..jest biseksualny.
Kiedyś mi mówił, że śniło mu się jak odbywa stosunek z jakiś kolesiem albo zawsze sobie żartuje z kolegami tak jakby flirtował. Nigdy sie nad tym nie zastanawiałam- uważałam to za żarty, ale sam powiedział mi o tym wczoraj ze śmiertelnie poważną miną.
Szczerze mówiąc mi to wcale nie przeszkadza. Wiem, że mój pan M. mnie kocha i będzie ze mną na dobre i na złe, ale chciałabym poznać Waszą opinie na temat homoseksualistów oraz biseksualistów i jaka była by Wasza reakcja gdyby Wasz chłopak/przyjaciel byłby jednym z nich.

Leila

przez pewien czas byłam z kimś takim. i moja rekacja jak się o tym dowiedziałam? całkowicie bezstresowa. normalnie to przyjęłam do świadomości.
pozatym mam naprawdę wielu przyjaciół, którzy są gejami. i nie raz miałam bliższy kontak z takimi. uważam nawet, że są o wiele lepsi od zwykłych chłopaków, ponieważ wiedzą czego dziewczyna chce i potrafią doprowadzić do, w sumie to bliżej nieokreślonego stanu uczuciowego. a nie dość, że są sto razy bardziej czuli to jeszcze wszystko jest bez zobowiązań i nigdy żaden się nie obrazi, że go zdradzasz.
moja opinia na ten temat. : )

Paola :)

no nie wiem co bym zrobiła...
nie miałam takiej sytuacji więc...
jakbym powiedziała to co bym zrobiła było by bez sensu, nie uważacie? ;]

Cocaine

@___@

Nie mogłabym być z chłopakiem, który jest biseksualistą. xD

lotka

dlaczego?
przerażało by Cię to, obrzydzało, jak to?
może uzasadnisz swoją wypowiedź Smile

Cocaine

Nie mogłabym znieść myśli, że będąc ze mną ogląda się za facetami, lub o nich myśli...
Nic do takich ludzi nie mam, mogłabym mieć takiego przyjaciela, czy kolegę, ale nie chłopaka. -.-

hhgjhjhj

A ja lubię bi.
Luubięę.

Raissa

Mozna by bylo zrobic z takim mily trojkacik xD. Jakby drogiego znalexc oczywista.

lotka

chyba niektórzy mnie źle zrozumieli Jęzor

..
bo to, że jest bi, nie znaczy od razu, że się za innymi ogląda i że na boku oprócz mnie ma jakiegoś chłopaka. kocha tylko mnie, a jakby już miał się oglądać to zwraca taka samą uwagę na chłopaków jak i na dziewczyny.
dlatego nie rozumiem wypowiedzi:

Cocaine

Ecstasy

moj najlepszy przyjaciel jest bi. przynajmniej tak mi powiedzial, chco osobiscie uwazam, ze jest homo, a ujal tak, a nie inaczej,zeby mnie nie pzerazic Wink

w kazdym razie on i jego znajomi to cale bardzo... ciekawe rzeklabym pod tym wzgledem towarzystwo. naprawde ciekawe.

a wracajac do tematu: podrywal mnie kiedys facet, ktory byl bi. ale dostal kosza. pomijajac jego osobe w ogole. jakos do mnie nie przemwial fakt, ze facet, z ktorym moglabym ktoregos dnia isc do lozka sypial z facetami przede mna. po prostumoja psychika sie buntuje przeciwko takiej opcji.
ale kto wie, moze gdybym juz byla na zaboj zakochana, byla w zwiazku i dopiero sie dowiedziala to nie przeszkadzaloby mi to. raczej wpienilby mnie fakt,ze to ukrywal nie wykazujac ani krzty zaufania.