Internetowa zn@jomość...

Motylek

Pewnie tak jak ja, każdy z was ma jakiś komunikator, przez który poznaje mnóstwo ludzi, z którymi rozmawia.Rozmowy te czasami, z upływem czasu oczywiście, zaczynają przeradzać się w coś więcej...
Czasami jest to przyjaźń, a czasami, no właśnie zauroczenie czy nawet miłość.I tu nasuwa mi się pytanko. Czy spotkalibyście sie z takim internetowym kolegą, którego nie widzieliście na oczy???
Czy niebyłby to dla was żaden problem??A jesli tak, to ile musiałybyście rozmawiać z kimś takim, żeby zdecydować się na spotkanie???

Paola :)

No więc... z kolegą... nie wiem czy bym się spotkała... Chyba że poszłabym z kumpelą bo bym się bała Jęzor

Ale jak każda dziewczyna mam w sieci przyjaciółki którym się wygadyję Wink

I one mnie też Smile

I słuchamy się nawzajem, pomagamy sobie jak tylko możemy. I ja im ufam Smile

Chciałabym się spotkać z takimi osobami ale one mieszkają na końcu Polski! Ech.. A jedna mieszka w Jarosławiu Wink

To z nią się prędzej spotkam bo czasem tam jadę do ciotki :] Ale czas pokaże... :]
Jak napisałam wcześniej... z kolegą by było mi trudniej się spotkac bo bym się bała...
I w ogóle nie chce takiej przyjaźni z chłopakiem na odległoś... Bo wiem to z doświadczenie... Moja przyjaciółka sms-owała i dzowniła do gościa... i normalnie już ponad rok rozmawiali aż on powiedział że nie może pisać bo ma dużo zajęć w szkole (poszedł teraz do liceum) i jak narazie to koniec :/ No i kumpela załamała się!
Pisała sms-a czy jest szansa na dalszy kontakt a ten napisał że jest :/
Ale co do GG to też rozmawiali ze sobą! Miała jego fotensje :] Był przystojny co muszę przyznać :]

No a teraz brakuję sms-owania z nim i ostatnio nawet się cieła :/

Ech... Więc ja ostrzegam chociaż to się zdarzyło przez Sms :]

Maggie

Motylku, to zależy od tego, ile masz lat, ile on ma lat, jak wiele odległości Was dzieli, a co łączy.
Jednak jeśli różnica wieku nie jest przerażająca [stawiajmy na to Ty masz 15, on 30!], i dobrze dogadujecie się w internecie, jeśli nie kłócicie się i uważasz go za miłego chłopaka, sama powiedz, co złego jest w tym aby spotkać się w życiu realnym?
Osobiście mam za sobą niejedno spotkanie. I szykuje się kolejne. Smile

Motylek

Maggi, słuchaj ten chłopak jest z mojego miasta, ba nawet z mojego liceum,ale ja i tak obawiam się z nim spotkać, gdyż co będzie jak sie z nim spotkam, narobie sobie nadziei na jakis związek, a on okaże sie kompletym kretynem, alno w ogóle nie przyjdzie na spotkanie???
Jak ja sie wtedy w szkole pokaże??? Mieszkam w małej miejscowości także jeden mój wygłup i wszyscy bedą o tym wiedzieć i gadać...
Jak ja bym chciała mieszkać w więlkim mieście...

Paola :)

Motylek ja też mieszkam w małym mieście i większość osób mnie zna a ja większość też :] Chciaż z widzenia...
I wiem że to masakra jak raz się podpadnie... :]
No ale cóż...
Ryzyk fizyk... ?

Maggie

Motylek

Oki spróbuje sie spotkać ale mam wiele wątpliwości.Miejmy nadzieje, że żaden czarny scenariusz sie nie sprawdzi a on nie okaże sie kompletnym debilem, bo gadać sie z nim super gada:)

Maggie

Weronii x]

Ja też trzymam Wink

Motylek

No cuż dziewczynki, wiem,że 3maliście za mnie swoje piękne kciuki,ale niestety to nic nie pomogło Sad

Bo spotkałam się, a raczej miałam sie z nim spotkać, a tu te przebrzydłe, że juz tak powiem chamisko, mnie wystawiło!!!! Czekałam za nim przy tym kiosku, gdzie się umuwiliśmy chyba z pół godziny,a on nie przyszedł...
Straciłam wiare w ludzi, chyba nigdy juz nie umówie się przez neta.
A czy wy też myślicie jak moje psiapsiółki, że jestem sama sobie winna??? Że nie powinnam z nim się w ogóle spotykać?

Paola :)

winny jest ten chłopak że nie przyszedł :/
dupek jeden :/
nie wiń siebie tylko jego bo to on ciebie wystawił a nie ty jego!

Ewelinka

Dokladnie to on jest winny.. on stracil szanse poznania takiej laski Wink

Ale powiem ze nie kazdy jest taki... spotkalam sie z wiekszoscia chlopakow ktorych poznalam przez gg i wielu z nich to teraz moi bardzo dobrzy przyjaciele Uśmiech

Pozdrawiam Daje buzi

Maggie

A gadacie jeszcze?

Ewelinka

Pewnie ze gadamy... jezdzimy razem na imprezy jesli sie da oczywiscie... no i bardzo ich lubie... a najbardziej to takiego Piotrusia... pokazalabym wam jak wyglada ale sie wstydze Jęzor

Maggie

ale ja pytałam Motylka Jęzor