Zajady :/

lotka

Zajady tzn. zapalenie kątów ust. Moja koleżanka ma już je chyba z 3tygodnie i nawet sie nie goją. Ona nic z tym nie robi. Dlaczego? Bo nie wie jak, a wstydzi się kogoś zapytać. Ja też nie wiem, dlatego pytam się was..

nitka

ja też nie wiem... może przede wszystkim niech nie oblizuje tego ciągle albo coś, żeby to się zasuszyło.. mi się wydaje, że to jest trochę jak febra/zimno. może warto by było spytać lekarza co z tym zrobić? bo nic więcej nie wiem co poradzić.. nic mi do głowy nie przychodzi..

hhgjhjhj

niech witaminy bierze.

lotka

przeczytałam jakiś artykuł w internecie o tym.. nie tylko brak witamin(szczególnie B), ale to przede wszystkim brak odporności.. i to nie jest w stylu zimna (w tym przypadku to przez bakterie/wirusy[nie wiem..]), a w zajadach to jest grzyb..

Paola :)

po prostu niech nie oblizuje ust ;]
i dba o higienę jamy ustnej.
Są na to maści ;P ale nie pamiętam jak się nazywa ^^
w aptece pani farmaceutka powinna coś doradzić ;P

i zajad z tego co obiło mi się o uszy xD
robi się z niedoboru jakieś tam witaminy ;P

ostatnio zajada miałam hmm. xD nie pamiętam ^^

lotka

mi to na szczęście nie grozi. moja mama mnie szpikuje wszystkimi witaminami, herbatami w tabletkach i tranem w kapsułkach.. przynajmniej nie chorowałam na nic od jakiś 2lat..

Izabello1

zajady to objaw słabej odporności albo braku witamin.

PaintW4433

To prawda, ale teraz taka pogoda że same wychodzą.